top of page
Zdjęcie autoraKarolina Orzechowska

Na tapecie

Wszyscy jesteśmy na czyjejś tapecie - tak działa ten świat. Język wymyślono po to, aby przekazywać sobie informacje, a zatem i plotki. Plotkujemy na potęgę, we krwi mamy jeszcze polskie podglądactwo, nutkę zawiści, nieco więcej niż kroplę zazdrości i jakoś tak brakuje w tej miksturze radości, że komuś się udało. Takim jesteśmy po prostu narodem. Tak, wiem, mamy też dobre cechy, jak polską gościnność, ale nie jest to post z cyklu "Kocham Cię Polsko" tylko post z serii: ROZKMINA KRYTYKI. Bo będąc na tapecie - rodziny, przyjaciół, kolegów, znajomych, kochanków, partnerów - WSZYSCY -KROPKA - JESTEŚMY - KROPKA -KRYTYKOWANI - KROPKA. I wszyscy, także krytykujemy.


Nie ma na tym świecie osoby kompletnie czystej. Myślę o tym od kilku dni i zastanawiam się, czy to w ogóle możliwe, aby znaleźć chociaż jedną osobę przed czterdziestką, która nigdy jak sędzia Kalosz się nie poślizgnęła i nie liznęła murawy. Życie składa się przecież nie tylko z sukcesów, ale potknięć, upadków, spektakularnych porażek (u niektórych i zawiasów, ale kryminał zostawmy na inną okazję). Zapytasz teraz, ale co to ma wspólnego z biznesem? Bardzo wiele, bo... TWÓJ WIZERUNEK oraz to, co mówią o Tobie inni, MA WPŁYW NA TWÓJ BIZNES. Ale - czy warto się tym przejmować?     


NIE JESTEŚ IDEAŁEM. Nikt z nas nim nie jest. Co więcej, wszyscy diametralnie się różnimy. Od płci i metryki, przez rasę, po seksualność. Potem dochodzą sympatie, antypatie, poglądy, wyznanie i cała masa puzzli, z których się składamy. Przyjmij na klatę to, że się wyróżniasz. Pielęgnuj swoją indywidualność, wyróżnianie się w Polsce jest zawsze na tapecie.  


Jako twórcy, osoby tworzące biznesy, coachowie - mierzymy się z krytyką. Publika, jak i Internet - nie zapominają. Wytyka nam się stare zdjęcia, programy, teksty, styl ubierania sprzed dwóch dekad, poprzednie życia, związki, małżeństwa, opinie, które naturalnie wraz z wiekiem SIĘ ZMIENIAJĄ. Bo Ty się zmieniasz. Inaczej smakujesz życie, potrzebujesz innych doznań i masz prawo zmienić i trop i ścieżkę, którą podążasz. Na tym polegają dojrzewanie i dorastanie. To trzon podróży w głąb siebie. Puść się tym szlakiem i krytykę zostaw za sobą. Bo skąd się bierze najczęściej krytyka? Z zazdrości. A skąd się bierze zazdrość? Z faktu, że robisz coś zajebiście. Ale poczekaj - NIE ODLEĆ.  


ZAPRZYJAŹNIJ SIĘ Z KRYTYKĄ. 


Widzę Twoją minę: "Karola, Ty oszalałaś"? Prawie czterdzieści lat temu ;) Słuchaj tego, co mówią o Tobie na tak zwanym mieście, notuj, zapisuj, CZYTAJ WSZYSTKIE KOMENTARZE. Uwierz mi, że wśród bezsensownych często wrzasków znajdziesz ZŁOTE RADY, a przy okazji uodpornisz się kompletnie na hejt. Bo ile razy może boleć ta sama nieprzychylna opinia? Raz, dwa, trzy? Potem po Tobie spływa. Pozwala się także ulepszyć. Zmienić swój produkt, plan działania, biznes. BO NIE MA PRODUKTÓW IDEALNYCH. Tak samo jak i ludzi. Zawsze znajdzie się ktoś, kto powie, że jesteś do dupy. Ale za każdym razem Cię stamtąd wyciągnę. Uwierz, że w życiu nie ma nic piękniejszego od powstania z kolan i powiedzenia sobie w lustrze: "To teraz patrz". Bo Ci, którzy Cię krytykują to często również Twoi fani, ale jeszcze o tym nie wiedzą ;) 



o krytyce i byciu na tapecie

618 wyświetleń

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Kommentare


Die Kommentarfunktion wurde abgeschaltet.
bottom of page